Sam pomysł pojawił się zupełnie nieoczekiwanie. Gdy poznałam technikę makramy, nie przypuszczałam, że zaprowadzi mnie ona aż tutaj – czyli do stworzenia bloga. Pomysł początkowo był tylko marzeniem krążącym w głowie, lecz z dnia na dzień nabierał większej mocy. Spędzanie czasu przy tworzeniu makram nie daje tylko radości i satysfakcji, ale również uspokaja i relaksuje.  Chciałabym, aby inni też doświadczyli tego szczególnego uczucia. Od zawsze lubiłam dzielić się zdobytą wiedzą z innymi. Za czasów szkolnych przez wiele lat udzielałam korepetycji i przyznaję, że ten okres mojego życia wspominam z wielkim sentymentem. Myślę, że niniejszy blog to miejsce, które łączy wszystko to, co kocham, czyli rękodzieło, nauczanie i samorozwój.